W niedzielę (16.01) tuż po godzinie 8 rano, ratownik dyżurny z Morskiego Oka, który był na patrolu w rejonie Czarnego Stawu pod Rysami, zawiadomił centralę TOPR, że słyszy wołanie o pomoc z okolic Wołowego Żlebu. Po dotarciu na miejsce, znalazł turystę po upadku z okolic Buli z ciężkimi obrażeniami m.in. głowy, twarzoczaszki, kręgosłupa i kończyn.
Na miejsce wypadku został zadysponowany śmigłowiec, którym, po zaopatrzeniu poszkodowanego, przetransportowano do szpitala.
Ponawiamy apel o rozsądne dobieranie celów wycieczek. W górach nadal twardy i zlodowaciały śnieg.
Źródło: TOPR / oprac. AO
Zdjęcie: W. Mateja / TOPR