NOWY TARG. Do tej pory aura nie była łaskawa dla amatorów biegówek. Teraz sytuacja się zmienia. Opady są częste, jednak nie aż tak obfite.
Od ok. tygodnia armatka zaśnieża „koło” w parku miejskim. Jak tłumaczy Arkadiusz Szymczyk, kierownik referatu sportu i turystyki w Urzędzie Miasta, warstwa śniegu jest przygotowana w ok. 70 procentach. Aby tak szybko nie zniszczyły jej roztopy, musi być jeszcze pogrubiona i osiągnąć ok. pół metra. Wydaje się, że białego puchu na „kole” jest już dużo, jednak pod ciężarem ratraka śnieg się ubije. Nie ma więc szans, by tor mógł być przygotowany na weekend. Raczej ucieszy nas w drugim tygodniu ferii.
Od obfitości opadów zależy natomiast, czy uda się założyć ślady w Borze Kombinackim lub w Borze na Czerwonem. Wizja w terenie jest planowana jutro.
Fot. Anna Szopińska