Tadeusz Królczyk za pośrednictwem swojego facebooka opublikował oświadczenie, w którym odnosi się do krytyki uroczystość poświęcenia i otwarcia mostu w Tylmanowej, w której przed kilkoma dniami udział wziął m.in. premier Mateusz Morawiecki
Treść wpisu (oryginalna pisownia)
Zdecydowałem się napisać ten post po to żeby obalić powtarzane mity, o tym, ze uroczyste otwarcia mostów były tylko za tzw. „Komuny” i teraz. Przecież Donald Tusk nie był komunistycznym Premierem. Chciałem też trochę popolemizować z ideologicznymi, politycznymi opowieściami o otwieraniu otwartego, którego niby nigdy wcześniej nie było.
Ta sama miejscowość Tylmanowa, w tej samej Gminie Ochotnica Dolna i ta sama rzeka Dunajec i nawet ten sam projektant i ten sam ksiądz święcący oba mosty.Tylko most i czasy inne
Był 2010 r. Prezesem Rady Ministrów był wówczas Donald Tusk a Wójtem Gminy Ochotnica Dolna Św. P. Kazimierz Konopka.
5 listopada 2010 r. został uroczyście otwarty w naszej Tylmanowej Most Grzebaki. Rząd podczas tej uroczystości reprezentował Pan Jerzy Miller ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. (Ostatni po prawej na zdjęciu).
Otwarcie mostu było uroczyste i to jeszcze jak uroczyste!
Było uroczyste przecięcie wstęgi! Zagrała kapela góralska. Zagrała też Orkiestra OSP z Ochotnicy Dolnej (znakomita zresztą!).
Były przemówienia i był poczęstunek w budynku WOK Tylmanowa, w którym Minister Jerzy Miller wziął udział. I jak informują media były też prezenty dla Ministra.
Co ciekawe, Most Grzebaki w 2010 r. również został wcześniej oddany do użytku mieszkańcom a uroczyste otwarcie nastąpiło później w dniu uzgodnionym z Ministrem Millerem. Nikt wówczas nie nie drwił, że Pan Jerzy Miller otwiera otwarty most. I słusznie, bo nie pierwszy i nie ostatni raz tak się robiło
Co ciekawsze, w przypadku naszych tegorocznych uroczystości most nie został zamknięty ani na minutę mimo że były takie zapowiedzi, za to podczas uroczystości w 2010 r. most był na czas otwarcia zamknięty, tyle tylko, że bez zapowiedzi. Nikt wówczas nie drwił, że zamyka się otwarte żeby je ponownie otworzyć. I słusznie, bo nie pierwszy i nie ostatni raz tak się robiło.
Co do pozostałych różnic to widzę tylko takie, że w 2023 r. gościliśmy Prezesa Rady Ministrów a w 2010 Ministra MSWiA. I taką jeszcze, że do Mostu Grzebaki zbudowanego w 2010 r. dołożyliśmy jako gmina 51% a w 2023 r. tylko 3%. Choć zaznaczyć trzeba, że gdyby nie pomoc Województwa Małopolskiego, to dołożylibyśmy 33%.
Reasumując. Uroczyste otwarcia mostów były w PRL i za Premiera Tuska, są teraz za Premiera Morawieckiego i będą w przyszłości ktokolwiek by nie był Premierem, bo taka jest tradycja i zwyczaje i to nie tylko nasze, ale europejskie.
Uroczyste otwarcie organizuje się po to żeby podziękować decydentom za to że podjęli decyzję o współfinansowaniu akurat tej inwestycji. Projektantom za zaprojektowanie a wykonawcom za wykonanie. Jest oczywiste, że ani Premier ani Marszałek ani Wójt nie przekazują swoich prywatnych pieniędzy tylko publiczne, czyli nasze. Jest oczywiste jednak, że decydenci decydują o ich przeznaczeniu na daną inwestycję.
Prawda jest tak, że gdyby nie finansowanie ze strony Państwa nie byłoby ani Mostu Grzebaki za czasów Premiera Tuska ani Mostu Brzegi za czasów Premiera Morawieckiego.
Trzeba się cieszyć z uroczystych otwarć wszystkich mostów i liczyć na kolejne, bo one służą ludziom. (Z resztą organizację uroczystych odbiorów i otwarć rekomendował mi jako dobrą tradycję właśnie Św. P. Kazimierz Konopka wieloletni Wójt Gminy Ochotnica Dolna.)
Bardzo się cieszę, że w jednym i w drugim przypadku nasi Mieszkańcy pokazali klasę i mimo różnych poglądów i sympatii politycznych współpracowali, żeby tak ważnych gości przyjąć godnie i z szacunkiem.
Na zakończenie wszystkim tym, którzy doczytali aż do tego momentu życzę wszystkiego dobrego!
