
Radny Marcin Jagła zarzucił burmistrzowi Grzegorzowi Watycha opieszałość w przedstawieniu swoich zastępców.
– Podczas kampanii wyborczej mówił pan, że nazwiska pana zastępców poznamy na pierwszej, inauguracyjnej radzie miasta, potem w wywiadach prasowych mówił pan że na drugiej. Do dzisiaj ich nie znamy – zwrócił się do burmistrza radny Jagła.
– Nie ma żadnych narzuconych z góry terminów które wskazywałby konieczność wskazania zastępców burmistrza. Proszę nie wywierać na mnie presji. Jeżeli podejmę decyzję, to o tym poinformuje – wyjaśnił Watycha.
Radny Jagły pytał też o powody nieobecności zarówno na pierwszej jak i drugiej radzie miasta Joanny Iskrzyckiej Steg, która obok Waldemara Wojtaszka była dotychczas jednym z zastępców Watychy. Na to pytanie rady Jagła nie doczekał się odpowiedzi.