Ruszyła rywalizacja w XXIV Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. W kwalifikacjach do niedzielnego konkursu świetnie spisał się Piotr Żyła. Zajął 3. lokatę. Swój sukces opisał skromnie: „Udało się zakwalifikować. Tak, że dobre jest jak jest”. Wygrał norweski dublet: Marius Lindvik i Robert Johansson.
Na obiekcie w Zhangjiakou nie najlepiej poradził sobie Kamil Stoch. „Dziś zmiotło mnie z planszy ale jutro wszystkie pionki zaczną od pola START. Niedziela, oto jest dzień” – skomentował kwalifikacje.
Trzeba przyznać, że zmagania rozgrywały się w loteryjnych warunkach. Wiatr rozdawał karty. Te lepsze dostał Piotr Żyła, gorsze – Kamil Stoch, który wskoczył na 36. lokatę. Dawid Kubacki wywalczył 16. pozycję, a Stefan Hula był 27.
Paweł Wąsek jest na zimowych igrzyskach po raz pierwszy. Jednak będzie musiał poczekać na swój debiut. W treningach przegrał rywalizację o miejsce w kadrze ze Stefanem Hulą, który w ostatniej chwili wywalczył przepustkę do Pekinu.
Początek niedzielnego konkursu indywidualnego mężczyzn zaplanowano na 12:00 czasu polskiego.
Zdjęcia: Facebook Kamil Stoch i Piotr Żyła