Krwiak podtwardówkowy był powodem zgonu śmiertelnie pobitego w nocy z 1 na 2 sierpnia w Białym Dunajcu 25-letniego Pawła. Tak wynika ze wstępnych wyników sekcji zwłok.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania obrażeń ciała i nieumyślnego spowodowania śmierci. Obecnie śledztwo nadal toczy się cały czas w sprawie, a nie przeciwko, co oznacza, że jak do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów, i nikt też nie został zatrzymany.
OSP Biały Dunajec — jednostka, w której służył Paweł, wydała oświadczenie, w którym czytamy:
“W związku z tragiczną śmiercią jednego z członków naszej jednostki OSP składamy szczere kondolencje rodzinie zmarłego. Jednocześnie na prośbę Policji dla dobra postępowania nie podajemy żadnych informacji na temat zdarzenia, ale zapewniamy, że współpracujemy z organami w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Uprzejmie prosimy o cierpliwość i powstrzymanie się od krzywdzących komentarzy i osądów, które nie służą ani naszej społeczności, ani dobremu imieniu zmarłego”
Tej feralnej nocy Paweł – bardzo lubiani i szanowany w lokalnym społeczeństwie – uczestniczył w spotkaniu kilku mężczyzn, także służących w OSP, którzy spotkali się w remizie pod pretekstem mycia samochodów. Z czasem spotkanie przerodziło się w imprezę. Pojawić się miał alkohol. Co wydarzyło się w jej trakcie, ustala policja. Faktem jest że Paweł został ciężko pobity, a wskutek obrażeń zmarł.
Pogrzeb Pawła odbędzie się w piątek. Uroczystości rozpoczną się w piątek 16 sierpnia o godz. 10:30 w Kaplicy Przykościelnej w Białym Dunajcu modlitwą różańcową. O godz. 11 nastąpi wyprowadzenie Zmarłego do Kościoła Parafialnego w Białym Dunajcu, gdzie odprawiona zostanie Msza Święta Żałobna. Po niej Zmarły spocznie na miejscowym cmentarzu.