
Czwarte spotkanie sparingowe, a pierwsze pod wodzą nowego szkoleniowca Wojciecha Tajdusia rozegrali piłkarze Lubania Maniowy. Po przegranych 0:2 meczach z Unią Tarnów i Podhalem Nowy Targi i zwycięstwie 4:0 nad Kadrą Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej, tym razem maniowianie na własnym stadionie wygrali z rezerwami GKS Katowice.
Tajduś, który kilka dni temu zastąpił w roli szkoleniowca Lubania Pawła Batkiewicza, ostatnio pracował w Turbaczu Mszana Dola, a wcześniej prowadził m.in. Bocheńskiego, Sokół Słopnice, Orkan Szczyrzyc oraz KS Tymbark.
Tajduś obecny był już na sparingu Lubania z Podhalem Nowy Targ, ale tylko przyglądał się z boku swoim nowym podopiecznym. Oficjalny debiut w roli pierwszego trenera zaliczył w środowym meczu z rezerwami GKS Katowice.
– W pierwotnej wersji mieliśmy rozegrać mecz z Wisłoką Dębica, jednak wczoraj wieczór dostaliśmy informację, że wskutek zalania boiska mecz się nie odbędzie. Na całe szczęście udało się załatwić sparing z bardzo solidnym zespołem, jakim okazały się rezerwy GKS Katowice. Pierwsza połowa wyrównana, bramkę straciliśmy po indywidualnym błędzie w defensywnie. Wyrównał tuż przed przerwą pięknym uderzeniem z rzutu wolnego Patryk Duda. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji. Bramkę zdobyliśmy po uderzeniu głową Daniela Bałosa po stałym fragmencie. Nie ma co ukrywać dopiero poznajemy drużynę, przy dużym udziale Artura Świerada, to było praktycznie nasze drugie spotkanie z drużyną, ale jestem pozytywnie nastawiony. Dziś nie ustrzegliśmy się błędów bo popełniliśmy ich sporo, ale to wartościowy materiał do analizy na kolejne dni pracy. Do inauguracji nie pozostało dużo czasu i musimy zrobić wszystko żeby być przygotowani do niej jak najlepiej – ocenił Tajduś.
Jeżeli chodzi o ruchy kadrowe to nowymi zawodnikami Lubania zostali już Daniel Wajsak, Daniel Bałos i Grzegorz Misiura. Dwa pierwsi wiosną grali w Huraganie Waksmund, z kolei Misiura kilka ostatnich sezonów spędził w Wierchach Rabka. Od początku okresu przygotowawczego z zespołem trenuje też bramkarz Jakub Lipka, wychowanek Unia Tarnów. W meczu z GKS zagrał też Jakub Kasperczyk, który początkowo nosił się z zamiarem przenosin do Watry Białka Tatrzańska. Trener Tajduś przyglądał się także dwójce zawodników testowanych
Lubań Maniowy – GKS II Katowice 2:1 (1:1)
Bramki dla Lubania: Duda 44, Bałos 63.
Lubań: I połowa: Sikora- Chlipała, Firek, Bałos – testowany 1, Sobuś, Jandura, Duda, Potoniec, Pluta – Kasperczyk
II połowa: Lipka – Firek (65 Chlipała), Zaika, Bałos (65 Wróbel) – Barnowski, Wajsak, Charniauski, Misiura, Bryja – testowany 2, Magdziarczyk