„Szarotki” tym razem przegrały wyjazdowe – zaległe z 23 kolejki – spotkanie z bezpośrednio wyprzedzającą ją w tabeli drużyną z Torunia. Tym samym szanse nowotarżan na grę w play-off są już bardzo znikome.
Pierwsza tercja bez bramek. Podhale nie wykorzystało w niej trzech okresów gry w liczebnej przewadze. Przez 85 sekund „Szarotki” miały nawet dwóch zawodników więcej na tafli, ale sposobu ma Markusa Ekholma Rosena nowotarżanie nie znaleźli. W końcówce to gospodarze grali 5 na 4, ale również bez efektu bramkowego.
Druga tercja rozpoczęła się od kary dla Filipa Wielkiewicz i tym razem już po 35 sekundach gry w liczebnym osłabieniu nowotarżanie gola stracili. Do bramki Pawła Bizuba trafił z najbliższej odległości Niki Koskinen. Nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowanie Fabiana Kapicy (na oczach sędziego zdzielił kijem rywala) skutkowało kolejnym wykluczeniem i golem numer dwa dla gospodarzy, którego w 28. minucie zdobył Elias Elomaa. Podhale nie wyciągało żadnych wniosków i kiedy w 31. minucie kolejną idiotyczną karę złapał Rene Svitana, na 3:0 prowadzenie torunian podwyższył Illia Korenczuk. Podhale wróciło do gry pod koniec tej odsłony kiedy w odstępie 57 sekund cieszyło się z dwóch bramek. Najpierw Mikhalii Czikancew zmienił tor lotu krążka po strzale Roberta Mrugały, a po chwili w górny róg bramki torunian trafił Martin Przygodzki.
Trzecią tercję „Szarotki” rozpoczęły ponownie w podwójnej liczebnej przewadze, ale i tym razem nie znalazło to przełożenia na wynik. Za to w 53. minucie kiedy swoją karę odsiadywał Damian Tomasik, po raz drugi tego dnia do bramki Podhala trafił Korenczuk.
31 sekund przed końcem torunianie przypieczętowali wygraną golem Michała Zająca do pustej już bramki Podhala, po tym jak chwilę wcześniej zjechał z niej Bizub.
KH Energa Toruń – Tauron Podhale Nowy Targ 5:2 (0:0, 3:2, 2:0)
1:0 Koskinen – Viitanen, Elomaa (21:03, 5/4)
2:0 Elomma – Koskinen (27:03 5/4)
3:0 Korenczuk – Syty (31:05, 5/4)
3:1 Czikanczew – Mrugała, Maunula (37:12)
3:2 Przygodzki – Worona, Słowakiewicz (38:09)
4:2 Korenczuk – Szucs (52:09, 5/4)
5:2 Zając (59:29, 5/6 – do pustej bramki)
Podhale: Bizub – Tomasik, Kudin, Kamiński, Neupauer, Wielkiewicz – Vorlab, Zorko, Fric, Vorona, Słowakiewicz – Mrugała, Moksunen, Przygodzki, Svitana, Maunula – Voronin, Aleksandrow, F. Kapica, Czikanczew, J. Malasiński.
Sędziowali: Marcin Polak, Rafał Noworyta.
Kary: 12-16 min.
Taczki dla zarządu. Dno, dno i jeszcze raz dno. Może zróbcie sobie jeszcze raz imprezę, prężcie się do kamer i mówcie jakby to jesteście niesamowici i wszystko ogarniacie.