Hokej. Różnica klas

Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ w czwartym meczu kontrolnym przegrali wyjazdowe starcie z JKH Jastrzębiem 0:5.

Z różnych powodów w składzie „Szarotek” brakowało czterech zawodników: Bartłomieja Neupauera, Martina Przygodzkiego, Bartłomieja Wsóła czy Filipa Wielkiewicza.

Cały mecz to inicjatywa gospodarzy. Do połowy meczu jednak nie znajdywało to przełożenia na wynik. To w głównej mierze efekt dobrej postawy w bramce „Szarotek” Szymona Klimowskiego.

Co prawda w 1 tercji jastrzębianie ulokowali krążek w bramce Podhala, ale uczynili to już w momencie kiedy zawyła syrena kończąca tą część gry i sędziowie gola nie uznali.

Mecz „złamał” się po upływie 30 minut. Gospodarze objęli prowadzenie po golu, który wywołał protesty na ławce Podhala. Wydawało się bowiem, że ten który wpisał się na listę strzelców – Korkiakoski – uczynił do łyżwą. Żadnych wątpliwości nie było za to przy drugim trafieniu tego zawodnika. Wówczas Podhalanie grali w podwójnym liczebnym osłabieniu. JKH poszło za ciosem i w 37 minucie, po składnej akcji podwyższył Ł. Nalewajka. Swoje szansę w tej odsłonie mieli też i nowotarżanie. Najlepsze F. Kapica i Worona. Obaj jednak musieli uznać wyższość Kielera.

Trzecia tercja rozpoczęła się od dwóch okresów gry w liczebnej przewadze gości i … straty przez nich czwartego gola. Hat-tricka skompletował Korkiakoski, który po kontrataku wygrał pojedynek 1 na 1 z Klimowskim. Minęła minuta i na 5:0 trafił Jarosz.

W końcówce od wyższej porażki uchronił górali Klimowski, który m.in. wybronił rzut karny.

– Nie ma co owijać w bawełnę. Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie i to w każdym elemencie. Wszystko robiliśmy źle. Byliśmy o klasę gorszym zespołem niż gospodarze. Zresztą na dzisiaj nie mamy co się równać z takim przeciwnikiem. Ustępujemy mu we wszystkim. Potwierdziło się też to, że u nas każdy ubytek powoduje, że obniża się wartość całej drużyny. Dzisiaj zabrakło aż 4 zawodników i nie miał kto ich zastąpić. Brakuje nam rywalizacji w zespole, szczególnie że zawodnicy odczuwają duże zmęczenie ostatnimi treningami. Jedynie mogę i chcę wyróżnić Szymka Klimowskiego. Gdyby nie on, przegralibyśmy w dwucyfrowych rozmiarach – powiedział po spotkaniu trener Podhala, Marcel Skokan.

JKH GKS Jastrzębie – Tauron Podhale Nowy Targ 5:0 (0:0, 3:0, 2:0)

1:0 Korkiakoski (33, 4/4)

2:0 Korkiakoski (34, 5/3)

3:0 Ł. Nalewajka (37)

4:0 Korkiakoski ( 44 4/5)

5:0 Jarosz (45)

Podhale: Klimowski (Bizub) – Mrugała, Tomasik, F. Kapica, Hundanapaa, Paulaharju – Jelinek, Zorko, Hvila, Worona, Svitana – P. Wsół, Moksunen, Guzik, Słowakiewicz, Kamiński – Volrab, Soroka, Bochnak, J. Malasiński. Trenerzy: Juraj Faith i Marcel Skokan.