Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Oszustwa nie tylko na wnuczka czy na wirtualny apartament. Oszukują też “na serwis”

Dnia: poniedziałek 26 lutego 2024, Autor: Maciej Zubek

Turyści odwiedzający Podhale, ale też i stali mieszkańcy, narażeni są na nowy rodzaj oszustwa. W ostatnim czasie przybywa spraw związanych z tym nadużyciem.

Ostatnio informowaliśmy o tym, jak nieuczciwe warsztaty z pomocą przekupionych laweciarzy wywożą uszkodzone samochody poza Podhale. Po naszym tekście mieliśmy wysyp komentarzy opisujących podobne sytuacje i cieszymy się, że nasz artykuł zwiększył czujność kierowców. Dziś spieszymy z informacją o nowym rodzaju oszustwa: “na serwis”.

– Na Podhalu wiele rzeczy załatwia się na słowo, bo słowo cenniejsze niż kwitek, ale nie brakuje takich, którzy chcą to wykorzystać – mówi Mirosław, właściciel autoryzowanego warsztatu pod Giewontem. – Praktycznie co kilka dni przyjeżdża do nas klient z pretensjami, że nasz podwykonawca źle naprawił samochód. Bardzo mocno zdziwiony jest, gdy dowiaduje się, że padł ofiarą oszustwa – dodaje.

Mechanizm oszustwa jest prosty. Klient z zepsutym autem trafia do pierwszego warsztatu znalezionego na mapach. Tam uzyskuje zapewnienie, że warsztat jest podwykonawcą dużej, znanej firmy i ma pełną autoryzację marki, którą będzie serwisował.

– Klienci z roku na rok są coraz bardziej świadomi korzyści, jakie daje serwisowanie w autoryzowanych stacjach obsługi. Zalecane przez producenta części, specjalistyczne maszyny, naprawy gwarancyjne, to podstawowe korzyści autoryzowanego serwisu – tłumaczy Mirosław. – Kierowca roztargniony sytuacją nie wyczuwa podstępu i daje sobie wmówić, że niewielki warsztat posiada autoryzację marki i zleca naprawę, która bardzo często kończy się jeszcze większą awarią. Później pokrzywdzeni mają pretensje do nas, do autoryzowanej stacji, bo mechanicy-oszuści zapewniali, że są naszymi podwykonawcami, co jest oczywiście nieprawdą.

Utrata gwarancji to najmniejszy problem, jaki może spotkać poszkodowanego. Bardzo często słabej jakości zamienniki nie wytrzymują powrotu z ferii czy wakacji na Podhalu i rozpadają się w drodze dokonując jeszcze większych zniszczeń w pojeździe. Niestety udowodnienie organom ścigania, że padło są ofiarą oszusta, jest bardzo trudne.

Jak nie dać się oszukać?

– W przypadku awarii pojazdu sprawdź na stronie internetowej marki, gdzie znajduje się najbliższy autoryzowany serwis
– W przypadku zdarzenia drogowego dzwoń pod numer assistance podany w ubezpieczeniu
– Sprawdzaj komu powierzasz samochód. Żądaj podpisanego dokumentu ze wskazaniem miejsca naprawy, potwierdzeniem autoryzacji i warunków gwarancji
– Jesteś turystą i miałeś awarię/kolizję na Podhalu? Pamiętaj, że Twój samochód może być naprawiony w kilka dni na miejscu a na czas naprawy można uzyskać pojazd zastępczy. Jest spora szansa, że po kilku dniach wrócisz do domu własnym, naprawionym samochodem.

No Comment.

Reklama

Partnerzy