Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 4. liga. Jest pierwsza (boiskowa) wygrana Watry na wiosnę!

Dnia: środa 17 kwietnia 2024, Autor: Maciej Zubek

W 25. kolejce spotkań 4 ligi małopolskiej piłkarze Watry Białka Tatrzańska pokonali na własnym boisku Niwę Oświęcim. Nie licząc wygranego walkowerem meczu z Wierchami Rabka, to pierwsze zwycięstwo podopiecznych Tomasza Muchińskiego w rundzie wiosennej.

Watra Białka Tatrzańska – Niwa Nowa Wieś 1:0 (0:0)

1:0 Gruszecki 76.

Watra: Kobal – Gruszecki, Sławecki (51 Luca Paolo), Bocheńczak (71 Bigos), Styrczula (85 Łukaszczyk), Zębala (89 Ustupski), Płonka (71 Ł. Młynarski), Lutsenko, Drobnak, Masłowski, Dudek.

Niwa: Felsch – Kubeczko, Arfa, Ferreri, Matejko, Piskorek, Stawowczyk, Garlacz, Miłoń, Jurczak, Wykręt.

Sędziował: Dominik Hebda z Brzeska. Żółte kartki: Dudek, Bigos – Matejko, Ferreri. Czerwona: Dudek (90 za drugą żółtą).

Pierwsza połowa optycznie wyrównana, ale to Watra powinna objąć w niej prowadzenie. W 33 minucie faulowany w polu karnym Niwy Zębala, sam chciał wymierzyć sprawiedliwość z 11 metra, ale jego intencje wyczuł Felsch.

Zaraz po przerwie to Niwa – po błędzie Sławeckiego – miała świetną okazję do tego by otworzyć wynik tego spotkania. „Skórę” Watrze uratował Vadim Kobal.

Wreszcie w 76. minucie miała miejsca akcja, która rozstrzygnęła losy tego spotkania. Po rzucie rożnym, piłka spadła na 5 metr przed bramką Niwy, dopadło do niej Gruszecki i mocnym strzałem pod poprzeczką zdobył zwycięskiego gola dla gospodarzy.

Watra mecz kończyła w liczebnym osłabieniu po tym jak w konsekwencji dwóch żółtych kartek z boiska wyleciał Krystian Dudek.

– Cały mecz pod kontrolą. Jedynie przy stałych fragmentach gry musieliśmy się mieć na baczności. Byliśmy na to jednak przygotowani i radziliśmy sobie w tym elemencie. Co więcej to my w taki sposób zdobyliśmy gola. Przede wszystkim cieszymy się z upragnionego zwycięstwa i mam nadzieję, że natchnie ono nas na kolejne mecze – ocenił trener Watry Tomasz Muchiński.

No Comment.

Reklama

Partnerzy