
Po środowej, derbowej wygranej w Rabce, w sobotnim meczu 6 kolejki rozgrywek IV ligi piłkarze Lubania Maniowy przegrali 0:1 ze Słomniczanką Słomniki.
Lubań Maniowy – Słomniczanka Słomniki 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Michalec 50.
Lubań: Sikora – Zaika, Bałos (60 Mańko), Hajdara – D. Duda (60 Diaz), Jandura, Magdziarczyk (60 Chlipała), Pluta – P. Duda, Quintanilla (65 Bryja), Skydan (75 Kasperczyk)
Słomniczanka: Poźniak – Michalec, Filipek, Handzlik (90 Ł. Ferenc), Ochman (86 Kołton), Jurzec (86 M. Ferenc) – Głowa (70 Nowak), Rodrigo, Wibson, Kamiński, Kossakowski (80 Zagrodzki).
Sędziował Szymon Putek. Żółte kartki: Bałos – Kossakowski, Ochman.
Akcja która zadecydowała o zwycięstwie gości miała miejsce w 50 minucie. Po rzucie wolnym, w polu karnym Lubania zrobiło się duże zamieszanie, ostatecznie do piłki na 8 metrze dopadł Michalec i trafił tuż pod poprzeczkę.
– Typowy mecz, w którym jeden zdobyty gol, rozstrzyga jego losy. Najsprawiedliwszy byłby remis. Niestety znów nasze błędy przy stałym fragmencie gry spowodowały, stratę bramki, która kosztowała nas porażkę – ocenił gracz Lubania, Artur Świerad.