Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 4 liga. Pewna wygrana, mimo dwóch niestrzelonych karnych

Dnia: sobota 3 czerwca 2023, Autor: Maciej Zubek

W kolejnym meczu rozgrywek 4 ligi piłkarze Lubania Maniowy pokonali 5:2 na własnym boisku zdegradowaną już do 5 ligi drużynę Okocimskiego Brzesko. Przyjezdny w Maniowach stawili się składem złożonym niemal z samych młodzieżowców.

Lubań Maniowy – Okocimski Brzesko 5:2 (2:0)

1:0 Jandura 29, 2:0 Kasperczyk 31, 3:0 Potoniec 47, 4:0 Magdziarczyk 55, 4:1 Cięciwa 70 z karnego, 4:2 Kubala 76, 5:2 Pluta 89.

Lubań: Sikora – Barnowski (46 Magdziarczyk), Cherniauski (66 Cherniauski), Kasperczyk (80 Bryja), Jandura, Duda (46 Potoniec), Pluta, Firek, Diaz, Zaika, Sobuś (66 Wróbel)

Okocimski: Żmudzki – Smulski (76 Pitaś), Kaciczak (88 Kurek), Cięciwa, Jawień (76 Włodek), Zakareya (58 Czerwiński), Grochot, Okas, Kuliszewski, Węgrzyn, Ciuruś (62 Kubala).

Sędziował: Łukasz Łabaj z Oświęcimia. Żółte kartki: Ciuruś, Pita

Od samego początku mecz pod pełną kontrolą Lubania co w pierwszej połowie udokumentowane zostało dwoma golami. W 29. minucie wynik płaskim strzałem z 18 metra otworzył Jandura, a w 31. minucie po dograniu z bocznego sektora od Pluty, Kasperczyk ubiegł obrońcę Okocimskiego, trącił piłkę i ta wpadła za plecy Żmudzkiego. Jeszcze przy wyniku 0:0 Lubań miał rzut karny (podyktowany za zagranie ręką zawodnika z Brzeska we własnym polu karnym), ale intencję Zaiki wyczuł bramkarz.

Druga połowa zaczęła się od szybkich dwóch kolejnych trafień gospodarzy, autorstwa graczy, którzy po przerwie weszli na boisko. Najpierw po świetnym podaniu z głębi pola od Pluty, pojedynek 1 na 1 z bramkarzem Okocimskiego wygrał Potoniec, a po chwili precyzyjnym uderzeniem zaraz po wbiegnięciu w pole karne gości popisał się Magdziarczyk.

W 65. minucie po faulu na Kasperczyku Lubań miał drugi w tym meczu rzut karny. Do piłki podszedł Diaz i… ostemplował słupek. Jak należy wykonywać „jedenastkę” pokazał kapitan Okocimskiego Mateusz Cięciwa w 70 minucie. W 76. minucie przewaga Lubania zmalała do dwóch goli, po tym jak efektownie z dystansu przymierzył Kubala. Zapędy ambitnie grającej młodej drużyny z Brzeska ostudził w 88. minucie Pluta, który po indywidualnej akcji postawił pieczęć na zwycięstwie Lubania

Poza momentem w drugiej połowie, gdzie po strzelonej 4 bramce wkradło się w nasze poczynania rozluźnienie, mecz był pod naszą kontrolą. To było nasze 5 spotkanie na dystansie dwóch tygodni. Kosztowało to chłopaków dużo zdrowia, ale każdy z nich ma swój wkład w to, że 4 z tych meczów wygraliśmy. W kolejnym dniu czeka nas znów mocna dawka. Chcemy wygrywać do końca sezonu po to by skończyć go na podium, co w roku jubileuszowym byłoby wielką sprawą – ocenił trener Lubania Paweł Batkiewicz.

No Comment.

Reklama

Partnerzy