
Po 18 meczach z rzędu bez ligowej porażki i 10 kolejnych zwycięstwach piłkarze Watry Białka Tatrzańska w meczu 23. kolejki spotkań rozgrywek 5. ligi przegrali na własnym stadionie z GKS Drwinia.
Zaczęło się obiecująco dla Watry, których w 15. minucie na prowadzenie po rzucie wolnym wyprowadził Sławecki. Potem co prawda z rzutu karnego wyrównał w 20 minucie Ciesielski, ale po 6 minutach odpowiedział drugim golem dla gospodarzy Zubel. Jeszcze przed przerwą goście zdołali wyrównać. Ponownie drogę do bramki Watry znalazł Ciesielski.
Sytuacja Watry zaczęła komplikować się od 57. minuty, kiedy drugą żółtą i w konwencji czerwoną kartkę obejrzał Masłowski. Goście liczebną przewagę wykorzystali i w 71. minucie zwycięską jak się okazało bramkę dla nich zdobył rezerwowy Lizak.
Końcówka nerwowa. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał kolejny gracz Watry Ł. Młynarski, a parę chwil potem arbiter odgwizdał koniec spotkania.
Dobrze weszliśmy w mecz strzelając bramkę jednakże to nas trochę uśpiło. Koniec długiej serii, druga porażka w sezonie. Nie załamujemy się i wyciągamy wnioski. Drużynie z Drwini gratulację za konsekwentny mecz – ocenił trener Watry Kamil Lupa .
Watra Białka Tatrzańska – GKS Drwinia 2:3 (2:2)
1:0 Sławecki 15, 1:1 Ciesielski 20 z karnego, 2:1 Zubel 26, 2:2 Ciesielski 36, 2:3 Lizak 71
Watra: Kudła – Sławecki, Pasternak, Łukaszczyk, Zubel (52 M. Młynarski), Lupa, Ł. Młynarski, Mlonzi, Masłowski, Styrenczak, Dudek.
Drwinia: Kamiński – Tomala, Kulig, Knap (80 Bochenek), Baran, Ciesielski, Karp (55 Lizak), Werłykiewicz, Dzięgiel, Zapiór (55 Jędras), Andruszko.
Sędziował Szymon Olchawa z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Masłowski, Lupa, M. Młynarski, Ł. Młynarski, Łukaszczyk – Tomala, Ciesielski, Lizak, Baran
Czerwona: Masłowski (57 za drugą żółtą), Ł. Młynarski (90 za drugą żółtą)