
Piłkarze Watry Białka Tatrzańska w Zalesiu odkuli się za zeszłotygodniową porażkę i pewnie pokonali Zalesiankę 3:0
Zalesianka Zalesie – Watra Białka Tatrzańska 0:3 (0:2)
0:1 M. Młynarski 6, 0:2 Płonka 39, 0:3 Pasternak 55
Zalesianka: Cepielik – Wąchała, Koszut, Opoka (70 Biedroń), Kurzeja (68 D. Sukiennik), Augustyn, Gancarczyk (46 Gromala), Hajduk, Pietrzak, Karabin (80 Grucel), M. Sukiennik.
Watra: Kobal – Nowobilski (60 Kuchta), Sławecki, Pasternak, Kostrzewa, Lupa, M. Młynarski (86 Kudła), Płonka (82 Rabiański), Mlonzi, Dudek, Styrenczak
Sędziował Mariusz Kuś z Krakowa. Żółte kartki: Płonka, Sławecki.
Wynik meczu otworzył w 6. minucie M. Młynarski, który w polu karnym gospodarzy dopadł do piłki na 10 metrze i oddał skuteczny strzał. Na 2:0 w 39 minucie trafił Płonka, który skorzystał z błędu bramkarza Zalesianki. Wynik meczu ustalił w 55. minucie Pasternak po akcji z M. Młynarskim.
– Nastawialiśmy się na trudną przeprawę, szczególnie ze względu na specyficzne boisko. Szybko zdobyty gol ułatwił nam zadanie i pozwolił na kontrolę wydarzeń na murawie. Po wpadce z Drwinią wracamy na zwycięski szlak i już myślimy o kolejnym spotkanie – podsumował grający trener Watry Kamil Lupy