Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 6 liga. Emocje w Rabie i Ludźmierzu

Dnia: środa 17 maja 2023, Autor: Maciej Zubek

We środę w lidze okręgowej rozegrano dwa mecze awansem z 25. kolejki. W Rabie Wyżnej Orkana po emocjonującym starciu zremisował 4:4 z Huraganem Waksmund. Z kolei w Ludźmierzu Wiatr mimo że po 5. minutach przegrywał już 0:2, wygrał z Turbaczem Mszana Dolna.

Wiatr Ludźmierz – Turbacz Mszana Dolna 4:2 (1:2)

0:1 Hrapkowicz – samobójcza 2, 0:2 Zięba 5, 1:2 Luberda 8, 2:2 Hagowski 60, 3:2 K. Zubek 78, 4:2 Szatanik 88.

Wiatr: Ciszek – J. Zubek (46 Słowakiewicz), K. Zubek, Hrapkowicz (89 Stopiak), K. Siuta (46 Bolkowski), Żółtek (88 Duda), Luberda (66 Bierówka), Hagowski, Karwaczka, Jankowski (46 Chowaniec), Szatanik.

Turbacz: Haras – Zięba, G. Szynalik, Majchrzak, Wacławik, Olszanicki, Kubowicz, Psutka (75 Piekarczyk), Kaczor (75 Łabuz), Chorągwicki (66 Kowalczyk), Skolarus.

Po 5 minutach zanosiło się na dotkliwą porażkę gospodarzy. Pierwsza dwa strzały na bramkę Ciszka zakończyły się bowiem golami dla przyjezdnych. W pierwszym przypadku po uderzeniu Kaczora pechowo piłkę głową trącił jeszcze Hrapkowicz, a po chwili plasowanym strzałem do bramki Wiatru trafił Zięba. Na szczęście dla miejscowych szybko bo już w 8 minucie indywidualna akcja Luberdy pozwoliła im złapać kontakt z przeciwnikiem. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy goli już nie oglądaliśmy. Optycznie lepiej prezentowali się gracze Turbacza.

Kluczowe dla losów tego spotkania okazały się zmiany jakie w przerwie dokonał trener Wiatru. Trójka nowych zawodników uporządkowała grę ludźmierzan i z czasem zaczęło się to przekładać na kolejne sytuacje bramkowe. Trzy z nich przyniosły bramki. W 60. minucie przytomne zagranie z głębi pola Luberdy trafiło do Hagowskiego, który po chwili oddał precyzyjny strzał. W 78. minucie na 3:2 trafił zaskakującym uderzeniem z dystansu K. Zubek, a w 88. minucie kropkę nad i postawił – po indywidualnej akcji – Szatanik, który przebojem wdarł się w pole karne Turbacza i końcem buta oddał skuteczny strzał.

Orkan Raba Wyżna – Huragan Waksmund 4:4 (2:1)

0:1 Nogueira 4, 1:1 Skawski 9, 2:1 Trybuła 37, 3:1 Trybuła 51, 3:2 Wajsak 58, 3:3 Kolasa 64, 4:3 Trybuła 77, 4:4 Kolasa 90

Orkan: Sarniak – Świder (65 Leśniak), Kojs, R. Możdżeń, Pałasz (60 Kasiniak), Pątko, Saleh (60 Worwa), Sawina, Skawski (65 Filipek), Polak, Trybuła

Huragan: Antolak – Mlak, Kowalczyk (55 B. Mroszczak), Mucha, Jurzec (75 Chmielak), Wajsak, Nogueira, Bałos, Krugiołka (75 Siuty), Chowaniec (46 R. Mroszczak (55 Kamiński)), Kolasa

Mecz mógł się podobać. Toczył się wedle scenariusza cios za cios. Już w 4. minucie na prowadzenie gości wyprowadził Nogueira, który po zagraniu Kolasy przymierzył w górny róg bramki Orkana. Orkan odpowiedział już po 5. minutach, za sprawą Skawskiego i jego efektownego uderzenia z dystansu. W 32. minucie rabianie już prowadzili, po tym jak Trybułą przejął prostopadłe podanie z głębi pola i wygrał pojedynek z Antolakiem. Już jedna z pierwszych akcji gospodarzy po przerwie dała im gola nr 3. Indywidualną akcją popisał się ponowie Trybuła. W 58. minucie Huragan złapał kontakt po tym jak Wajsak popisał się efektowną akcją i ze stoickim spokojem pokonał Sarniaka. W 64. minucie mieliśmy remis 3:3. Z bocznego sektora zagrał Bałos, a przed bramką Orkana przytomnie odnalazł się Kolasa i głową wpakował piłkę za plecy Sarniaka. Gospodarze odzyskali prowadzenie w 77. minucie. Antolak nie do końca poradził sobie ze strzałem z dystansu, wypuścił piłkę czym umożliwił skuteczną dobitkę Trybule. Ostatnie słowo należało jednak do Huraganu, a konkretnie do Kolasa, który skorzystał z błędu jednego z obrońców rywala i po raz drugi w tym meczu trafił do bramki Orkana.

No Comment.

Reklama

Partnerzy