
Od początku tygodnia TOPR łącznie udzielił pomocy 31 osobom. W tym 15 osób zostało ewakuowanych przy pomocy śmigłowca.
Najtragiczniejszym dniem okazała się środa, kiedy to pomocy potrzebowało łącznie 20 osób. Najwięcej wypadków zdarzyło się w wyższych partiach Tatr. Niestety dwa spośród nich zakończyły się śmiertelnie. W zdecydowanej większości turyści którzy potrzebowali pomocy byli źle przygotowani. Nie posiadali zimowego sprzętu ani przygotowania. Spora część z nich używała tylko tzw. „raczków”.Przypominamy że w wyższych partiach Tatr warunki są wymagające. Na dole panuje już piękna wiosna, natomiast wysoko w górach, w niektórych miejscach zalega jeszcze sporo śniegu. Przez kilka ostatnich dni w godzinach porannych występowała ujemna temperatura co spowodowało że śniegi stały się twarde. W takich warunkach do bezpiecznego poruszania się konieczne jest umiejętne używanie sprzętu w pełni zimowego, czyli raków, czekana i kasku. – opisuje TOPR na swoim portalu.
Na nadchodzący weekend sytuacja nie ulegnie poprawie. Ponadto prognozy pogody przewidują wystąpienie burz z opadami deszczu. W Tatrach ciągle obowiązuje 1 stopień zagrożenia lawinowego, więcej informacji na https://lawiny.topr.pl/
„Apelujemy o rozsądny wybór tras wycieczek do posiadanego wyposażenia i umiejętności.”
Karolina Łaciak.