58 letni Łotysz Aleksandrs Beļavskis został ponownie szkoleniowcem hokeistów Tauron Podhala Nowy Targ. Rolę tą pełnił już w sezonie 2017/2018
Wówczas ze względów dyscyplinarnych rozwiązano z nim kontrakt w trakcie trwania rozgrywek.
– Problemy, z którymi wówczas trener się borykał są już za nim. Każdy zasługuje na drugą szansę. Decydując się na jego angaż wsłuchaliśmy się w opinie naszych zawodników, którzy wówczas z nim pracowali. Bardzo sobie go chwalili i cenili – wyjaśnia prezes Podhala, Zdzisław Zaręba.
Beļavskis jako zawodnik był czołowym napastnikiem drużyn z najwyższego szczebla rozgrywkowego Związku Radzieckiego i Szwecji. Od 18 roku życia grał w słynnym łotewskim Dynamo Ryga. Na początku lat 90. przeniósł się do Szwecji reprezentując IF Björklöven i Västra Frölunda HC m.in. w lidze SHL i Allsvenskan.
Od sezonu 1993/1994 był etatowym reprezentantem Łotwy, z którą grał na Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City i wielokrotnie na Mistrzostwach Świata Elity. W reprezentacji wystąpił w 104 meczach w których zdobył 47 goli i zaliczył 48 asyst.
Bogatą karierę trenerską rozpoczął w 2003 r. przejmując funkcję asystenta szkoleniowca reprezentacji Łotwy. Rolę pierwszego trenera objął w sezonie 2014/2015. Ponadto był szkoleniowcem reprezentacji Białorusi U20 oraz prowadził szereg drużyn z takich lig jak Allsvenskan, SuperElit, MHL czy extraliga Białorusi.
Ostatnie dwa sezony to funkcja asystenta trenera w Junosti Mińsk z białoruskiej ekstraligi i pierwszy trener kazachskiego Kułagier Pietropawłowsk, z którym zdobył 7 miejsce w ekstralidze Kazachstanu.
Umowa “Szarotek” z Beļavskisem została zawarta do końca marca, z możliwością jej przedłużenia o kolejny rok.