Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Historia jednego zakrętu

Dnia: wtorek 7 marca 2023, Autor: Anna Zubek

Trybsz. Sytuacja powtarza się kilka, a nawet kilkanaście razy w roku.

Chodzi o odcinek drogi przy ulicy Św. Elżbiety od numeru 211 do 215. Co jakiś czas dochodzi w tym miejscu do niebezpiecznych sytuacji z udziałem poruszających się główną drogą samochodów. Zakręt, według niektórych jest nieodpowiednio wyprofilowany, jednak mieszkańcy skłaniają się raczej ku opinii, że winna jest nadmierna prędkość kierujących. O zdarzeniach drogowych z tamtego miejsca pisaliśmy już kilka razy, niestety wypadki zdarzają się w dalszym ciągu.

Mieszkańcy nagłaśniali sprawę, zwracali się o pomoc do Urzędu Gminy i sołtysa wsi. W końcu rozwiązaniem zajął się Powiatowy Zarząd Dróg, do którego trafiły pisma mieszkańców. W efekcie przy drodze pojawiło się ograniczenie prędkości do 40 km/h oraz ostrzeżenie o niebezpiecznym zakręcie. Czy wypadków jest mniej? Być może. Nie wszystkie są zgłaszane do służb, gdyż mieszkańcy nie chcą robić problemów kierującym. Niestety problemy mają sami mieszkańcy, bo oprócz samochodów uszkodzeniom ulegają też ogrodzenia i sprzęty ogrodowe. Żartują, że zaczną pobierać opłaty za parkowanie, nawet kołami do góry. Jednak nieraz nie jest im do śmiechu, bo przecież tym osobom trzeba pomóc, wyciągnąć samochód z rowu, krzaków, czy swojego ogródka, a czasem pozbierać pozostałości po rozbitych autach, bo nie zawsze zajmą się tym sami sprawcy.

Jak reagować? Wzywać za każdym razem służby? Mieszkańcy kolejny raz łączą siły w tej sprawie, jako Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych Przełom wnioskują o zabezpieczenie zakrętu.

Do kolejnej takiej sytuacji doszło pod koniec lutego. Na szczęście skończyło się tylko na rozbitym samochodzie. Chociaż też nie do końca. Mieszkająca przy feralnym zakręcie rodzina została odcięta od prądu, gdyż kierujący samochodem “skosił” ich skrzynkę. Jednak moment przed wypadkiem chodnikiem poruszała się grupka szkolnych dzieci… Nie chcemy gdybać jak mogło to się skończyć, jednak apelujemy o rozwagę do przejeżdżających tamtędy kierowców: zachowajcie ostrożność! Chociaż w powietrzu czuć już wiosnę, na drodze w dalszym ciągu bywa ślisko. Nie chodzi tylko o oblodzenie, wystarczy mokra nawierzchnia, przecenienie swoich lub samochodu możliwości i może skończyć się tragicznie. Aby wspomóc wyobraźnię załączamy zdjęcia kilku z rozbitych do tej pory samochodów.

zdjęcia: mieszkańcy Trybsza

[…] Historia jednego zakrętu […]

Reklama

Partnerzy